Zagroda zubrów

Instytutowa zagroda żubrów

Zagroda hodowlana żubrów w Sycowicach leży na obszarze otuliny Gryżyńskiego Parku Krajobrazowego. Jest to ponad 50 hektarowy kompleks podmokłych łąk wraz z licznymi zadrzewieniami śródłąkowymi i śródpolnymi – dla żubrów miejsce szczególne. Sycowice są jedną z niewielu zamkniętych zagród hodowlanych w Polsce, w której te wspaniałe ssaki są samowystarczalne – żyją bez potrzeby ich stałego dokarmiania. Zagroda funkcjonuje od maja 2012 roku, kiedy to pierwsze żubry przyjechały do zagrody. Ponieważ żubry żyją w zagrodzie w warunkach bardzo zbliżonych do naturalnych, rozwój osobniczy w stadzie podlega naturalnej selekcji. Z tego powodu ilość żubrów jest zmienna, na świat przychodzą nowe, z których nie wszystkie przeżywają, inne giną śmiercią naturalną z powodu chorób czy też starości. Obecnie we wrześniu 2020 stado liczy siedem osobników.

Położenie obiektu

Zagroda składa się ona z dwóch części o podobnym areale powierzchni po 22 ha, co daje łącznie około 44 ha.

Cele prowadzenia zagrody

ŻUBR – największy ssak Europy, nasza duma i jeden z symboli Polski na świecie. Mimo iż objęty ochroną już za czasów Jagiellonów, po I wojnie światowej znalazł się na granicy zagłady. Gatunek udało się ocalić dzięki zwierzętom, które przeżyły w ogrodach zoologicznych oraz ośrodkach hodowli. Największym zagrożeniem dla żubra, tak w przeszłości jak i obecnie, jest człowiek i konsekwencje jego działalności. Z drugiej zaś strony to właśnie ludzie podjęli trud przywrócenia istnienia gatunku żubra, tzw. restytucji. Instytut Ekologii Stosowanej postanowił włączyć się w tą ideę poprzez budowę kolejnego miejsca, gdzie żubry będą mogły się rozwijać w warunkach półnaturalnych. Powstaniu zagrody hodowlanej żubrów w Sycowicach przyświecają 3 główne cele.

Cel hodowlany

Wspomniana powyżej restytucja polega przede wszystkim na tworzeniu nowych miejsc ich występowania oraz otoczeniu zwierząt opieką stosując odpowiednie zabiegi hodowlane. Ze względu na fakt, że obecna populacja pochodzi od zaledwie 12 założycieli, co ma swoją konsekwencję w znacznym ograniczeniu puli genetycznej stad, wypracowana została strategia zarządzania i ochrony populacji żubrów. Ma ona na celu stworzenie z jednej strony kilku dużych, wolnych stad na terenie kraju, zaś z drugiej strony zwiększanie liczby małych stad, w których zwierzęta będą hodowane w półnaturalnych warunkach i poddawane cyklicznej rotacji. Pozwala to przede wszystkim na kontrolę pochodzenia nowonarodzonych osobników oraz ograniczanie i tak wysokiego stopnia spokrewnienia żubrów. Obecnie liczebność żubrów zarówno w Polsce jak i Europie stopniowo wzrasta.

Cel naukowy

Jest on bezpośrednio związany z opisanym wyżej celem hodowlanym. Instytut chciałby koncentrować swoje działania naukowe w tym zakresie na aspektach związanych z „ekologizacją” warunków utrzymywania żubrów w zagrodach zamkniętych. Najprościej rzecz ujmując, w ramach obserwacji i badań prowadzonych nad sycowickim stadem, bezpośredniej kontroli urodzeń, realizowane będzie dążenie do stworzenia optymalnych warunków hodowlanych przy zastosowaniu naturalnych środków. W konsekwencji żubry, które będą poddawane rotacji w ramach hodowli zamkniętych lub włączane w wolnożyjące stada, a pochodzące z sycowickiej zagrody, powinny odznaczać się dobrą kondycją fizyczną i zdrowotną.

Cel edukacyjny

Niemal każdy chciałby stanąć oko w oko z tym niezwykłym zwierzęciem. Należy jednak pamiętać, że żubr to potężne, bardzo silne i przede wszystkim dzikie zwierzę, które może okazać się niebezpieczne dla człowieka, jeżeli poczuje się zagrożone. Żubry z natury są płochliwe i unikają kontaktu z człowiekiem, jednak zdarza się, że sprowokowane potrafią zaatakować. W przypadku wolnych stad, zdarza się że w poszukiwaniu pokarmu, żubry zapędzają się w pobliże ludzkich osad. Bywa, że powodują szkody w uprawach rolnych podczas żerowania, stąd ich negatywne postrzeganie. Wobec powyższego kolejnym zamierzeniem funkcjonowania zagrody w Sycowicach są działania edukacyjne zmierzające do poprawy stanu świadomości ludzi, w tym przede wszystkim mieszkańców ziemi lubuskiej. Dotyczyć one będą nie tylko samych żubrów, ale i innych dużych ssaków, których dalsza egzystencja w kraju wymaga między innymi pozytywnego nastawienia społeczeństwa. Bez ogólnego zrozumienia roli i znaczenia dzikich zwierząt w naszym środowisku, ostatnie z nich mogą zniknąć z naszego krajobrazu bezpowrotnie.

Żubry sycowickie- pochodzenie i charakterystyka

Jeszcze w XVI wieku na prawie na całym obszarze ówczesnej Rzeczypospolitej Obojga Narodów żubr występował w wielu puszczach. Były to już jedne z ostatnich miejsc ich naturalnego występowania w Europie, nie licząc żubrów żyjących w górach Kaukazu. Do końca XVIII wieku wolno żyjący przedstawiciele gatunku znani byli tylko z Puszczy Białowieskiej. Kolejne stulecie było dla istniejącej wówczas populacji pomyślne, chociaż zwierzę to było utrzymywane głównie z powodów atrakcyjności łowieckiej, zarezerwowanej na monarsze potrzeby. Na początku XX wieku stado białowieskie liczyło jeszcze około 700 sztuk, co jak na ówczesny areał puszy było nadmiernym zagęszczeniem tego gatunku. Na przełomie XIX i XX wieku rozpoczyna się początek tak zwanej drugiej podlinii hodowlanej:  linii pszczyńskiej, z której wywodzą się żubry przywiezione do Sycowic. Hodowla żubrów w lasach pszczyńskich (linia PL) sięga czasów cara Aleksandra II. W 1865 roku książę pszczyński Jan Henryk XI Hochberg wymienił z carem rosyjskim 20 jeleni schwytanych w lasach pszczyńskich za 4 żubry białowieskie. Pod opieką książąt pszczyńskich potomkowie tych żubrów pozostawały do roku 1936. Warto w tym miejscu podkreślić, że hodowla pszczyńska w rzeczywistości powstała w oparciu o 12 założycieli pochodzenia białowieskiego. Stado to składało się z:

  • Czterech wspomnianych żubrów, które przyjechały z Białowieży w 1865 r.
  • Pięciu kolejnych, które dojechały również z Białowieży, ale w 1893 r.
  • Dwóch  samców z berlińskiego zoo i jednego z Drezna, które przetransportowano w 1909 r.
Linia PL rozwijała się dynamicznie i osiągnęła w roku 1918 stan liczący aż 74 sztuki. W tym okresie trwał już gwałtowny spadek populacji wolno żyjących  żubrów na terenie Puszczy Białowieskiej. Było to w głównej mierze konsekwencją kłusownictwa i prowadzonych działań wojennych. W roku 1919 padł ostatni żubr w Puszczy Białowieskiej. Podobne losy podzieliło stado pszczyńskie, z tym że I Wojnę Światową przeżyły trzy sztuki; jednak tylko dwie były zdolne do wydania potomstwa. Stado pszczyńskie rozwijało się mimo kolejnego okresu wojny i zmiany właścicieli do roku 1954, kiedy w wyniku zarażenia się zwierząt panującą na zewnątrz pryszczycą padło całe, liczące wówczas 19 sztuk. W połowie lat sześćdziesiątych podjęto inicjatywę  odbudowy linii pszczyńskiej, która rozwija się po dzień dzisiejszy. Zachowanie ciągłości linii pszczyńskiej było możliwe dzięki temu, że część zwierząt zawczasu wywieziono do innych ośrodków. Żubry z tego ośrodka w maju 2012 roku przyjechały do Sycowic; trzy samice: Pladora, Platynka i Plątka, oraz jeden samiec: Plarip. Stały się one podstawą rozwoju nowego stada – pierwszego od wieków na Ziemi Lubuskiej. Można powiedzieć, że po pięciu stuleciach, dzięki staraniom Instytutu Ekologii Stosowanej w Skórzynie, żubr pojawił się ponownie w tej części regionu.